Żółw błotny w Rajsku?
Treść
- Obserwowałem go przez lornetkę dobrą godzinę. Siedział na przewróconym drzewie, z podniesionym łebkiem i ewidentnie wygrzewał się w słońcu - mówi Leszek Krysztofiak, mieszkaniec Oświęcimia. Twierdzi, że na stawie "Teatrzyk" w Rajsku koło Oświęcimia w Wielką Sobotę widział europejskiego żółwia błotnego.
- To byłaby sensacja naukowa - mówi Piotr Rymarowicz, wiceprezes oświęcimskiego Towarzystwa na rzecz Ziemi.
Leszek Krysztofiak wybrał się w Wielką Sobotę nad rajskie stawy z lornetką. Amatorsko zajmuje się wędkarstwem, lubi podglądać przyrodę. Staw "Teatrzyk" należy do Koła Wędkarskiego "Oświęcim-Miasto". - Gołym okiem bym go nie zauważył. Dopiero przez lornetkę dostrzegłem żółwia, który siedział jakieś pół metra nad wodą, na przewróconym drzewie. To było jakieś 40 metrów od brzegu - opowiada oświęcimianin.
Postanowił zadzwonić po syna szwagra, który z zamiłowania jest fotografikiem. - Żółw był zbyt daleko, a ja nie miałem teleobiektywu. Postanowiłem obejść staw, żeby widzieć go z bliska - opowiada "wezwany" na miejsce Łukasz Kuś. - Widziałem go przez lornetkę wujka, ale gdy podszedłem bliżej, by zrobić zdjęcie, wtedy chlupnął z kłody do stawu. Mam tylko fotografie z daleka, widać na nich jedynie maleńki punkcik.
Leszek Krysztofiak opowiada, że żółw był bardzo ciemny, aż brunatny, z szarawą główką. Miał około 20 centymetrów długości.
- To byłaby naprawdę sensacja naukowa. Dotychczas takie rzeczy zdarzały się, gdy ktoś wypuścił żółwia przywiezionego ze Wschodu - mówi Piotr Rymarowicz. - Ale kolega podpowiada mi, że kiedyś w okolicach Oświęcimia stwierdzono występowanie żółwia błotnego. Było to w rejonie stawów adolfińskich koło Grojca, po innej stronie Soły.
Zaskoczona, ale bardzo ucieszona jest także Agata Śmieja z Towarzystwa na rzecz Ziemi w Oświęcimiu. - Byłoby to naprawdę coś niesamowitego. To gatunek bardzo rzadki i wymierający. W Polsce jest zaledwie parę miejsc, gdzie występuje. Głównie przy naszej wschodniej granicy, w Chełmie. Na Śląsku stwierdzono jego obecność w rozlewiskach Małej Panwi. Musimy koniecznie przyjrzeć się temu miejscu, bo wielką ciekawostką będzie dla zoologów, gdzie mógł przezimować i gdzie ma miejsce lęgowe. Populacje żółwia błotnego bardzo trudno się odnawiają - mówi Agata Śmieja.
- Na pewno będziemy monitorować te stawy - obiecuje Piotr Rymarowicz.
(BAJ)
EUROPEJSKI ŻÓŁW BŁOTNY (Emys orbiscularis)
European Pond Turtle, Europaische sumpfschildkrote
Tereny naszego kraju to północna granica zasięgu tego gatunku. Jest bardzo rzadki i objęty ścisłą ochroną jako jedyny gatunek żółwia żyjący w Polsce. Osiąga długość 20-26 cm. Zamieszkuje gęsto zarośnięte zbiorniki z czystą, stojącą lub leniwie płynącą wodą. Chętnie wygrzewa się na słońcu. Zapada w sen letni, gdy wysychają zbiorniki wodne w czasie suszy. Aktywny w dzień. Poluje na drobne kręgowce i bezkręgowce wodne. Terytorialny. Jaja składa na lądzie w ilości 6-20 sztuk. W Polsce objęty jest dodatkowo programem ochrony miejsc lęgowych.
Autor: WJ
Tagi: żółw błotny