Wygrywać, żeby nie podróżować
Treść
Przeciwko Olimpii Lublana bramkarz Dworów Unii Tomasz Jaworski udowodnił, że słabszy występ w poprzednim meczu przeciwko węgierskiej Albie Volan był tylko wypadkiem przy pracy.
- Przyszło nam rozegrać kolejny ciężki mecz - mówi Tomasz Jaworski - dlatego cieszymy się, że z tej konfrontacji wyszliśmy zwycięsko. W każdym meczu interesuje nas tylko wygrana, ale w sporcie nikt nie ma na to patentu - dodaje popularny "Jawa".
Po raz kolejny okazało się, że ofensywny styl Dworów przynosi efekty. - Taktykę ustalają trenerzy, a my musimy się jej podporządkować - podkreśla bramkarz. - Widać, że po półfinale Pucharu Kontynentalnego jesteśmy trochę "przygaszeni", ale udaje nam się pokonać rywali doświadczeniem i wolą walki. To są bardzo ważne atuty - zauważa Tomasz Jaworski.
Oświęcimianie nie ukrywają, że do play-off w Interlidze chcą przystąpić z pierwszego miejsca. - Dla nas to zwycięstwo było bardzo ważne - twierdzi Jaworski. - Słoweńcy depczą nam po piętach, chociaż mają od nas mniej rozegranych spotkań. Jeśli w rundzie zasadniczej zajmiemy w Interlidze 1. miejsce, to wszystkie mecze play-off będziemy grać u siebie. Tym samym Oszczędzimy sobie dalekich wyjazdów. W tym roku mamy już dość wojażowania po Europie. W play-off w Interlidze gra się do dwóch zwycięstw. Gospodarzem pierwszych dwóch spotkań jest zespół wyżej sklasyfikowany po rundzie zasadniczej. Możemy być jeszcze skazani na dalekie podróże, jeśli nie wykorzystamy atutu własnej hali. Mam nadzieję, że do takiej sytuacji jednak nie dojdzie - kończy "Jawa".
Autor: WJ
Tagi: hokej unia dwory dwory-unia unia-dwory jaworski