Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wczoraj wyłożono dokument w Centrum Edukacji PMAB w Oświęcimiu

Treść

Podpisany w świetle reflektorów przez prof. Władysława Bartoszewskiego i Simone Weil podczas obchodów 60. rocznicy oswobodzenia KL Auschwitz-Birkenau akt założycielski Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holocauście, wczoraj został wyłożony na specjalnie przygotowanym pulpicie w Centrum Edukacji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Widnieją na nim podpisy także innych byłych więźniów obozu, m.in. z Białorusi, Ukrainy, Polski i USA.

Projekt mającego powstać Międzynarodowego Centrum opracowany został w oświęcimskim PMAB przy udziale zespołu ekspertów z Polski i zagranicy. Jest efektem doświadczeń w dotychczasowej działalności Centrum Edukacyjnego PMAB oraz współpracy z Instytutem Yad Vashem w Jerozolimie, Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, International Task Force on Holocaust Research, Education and Remembrance oraz z ośrodkami akademickimi w Polsce i na świecie. - Powstanie Międzynarodowego Centrum o Auschwitz i Holocauście jest odpowiedzią na przejawy antysemityzmu, rasizmu i ksenofobii we współczesnym świecie - zaznacza Jarosław Mensfelt, rzecznik PMAB.

- Ma być przesłaniem byłych więźniów i ich testamentem dla nas, byśmy kontynuowali działalność edukacyjną o tym, co się tutaj wydarzyło i o prawdzie, która bywa zakłamywana - mówi Andrzej Kacorzyk, kierownik działu edukacji w PMAB.

- Poprzez edukację w historycznym miejscu zagłady, w oparciu o zbiory i archiwalia oraz ponadpięćdziesięcioletnie doświadczenia Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w działalności naukowej, upowszechnieniowej i edukacyjnej, Centrum przyczyniać się będzie do lepszego zrozumienia tragedii Auschwitz jako symbolu ludobójstwa i Holocaustu. Edukacja realizowana w takim kształcie pozwoli także na uświadomienie międzynarodowej rzeszy odbiorców ekstremalnych warunków egzystencji obozowej i procesu dehumanizacji człowieka - wyjaśnia Jarosław Mensfelt.

Akt założycielski, na oczach całego świata, podpisali podczas obchodów 60-lecia oswobodzenia obozu byli więźniowie Auschwitz - prof. Władysław Bartoszewski, przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej i Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Simone Weil, członek Rady Konstytucyjnej Republiki Francuskiej, przewodnicząca Fundacji Pamięci Shoah, pierwsza przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.

- Po głównych uroczystościach akt krążył przez kilka dni wśród byłych więźniów. Podpisali się pod nim m.in. Białorusini, Ukraińcy, Polacy i Amerykanie. Ponieważ to ich testament i ich przesłanie, nie prosiliśmy żadnych polityków o sygnowanie dokumentu. Oni mieli swoją Księgę Pamięci - wyjaśnia Andrzej Kacorzyk.

(BAJ)

ANDRZEJ KACORZYK, kierownik działu edukacji PMAB:

- Początkowo niektórzy mówili, że "Auschwitz" w nazwie Centrum może zawężać problem tylko do obozu koncentracyjnego. Ale przecież z naszego doświadczenia wynika, że i dzisiaj pojawiają się sformułowania o "polskich obozach zagłady". To dokładnie tak, jak gdyby ktoś mówił o "japońskiej bombie na Hiroszimę". Wciąż trzeba prostować, przekazywać autentyczną prawdę o tym, co się tutaj działo, nie umniejszając absolutnie tragedii narodu żydowskiego.


Autor: WJ

Tagi: ce