Warszawska wystawa uczestników warsztatów fotograficznych
Treść
Warszawska wystawa uczestników warsztatów fotograficznych
- Nigdy z "plonem" naszych warsztatów fotograficznych nie wychodziliśmy poza Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży, poza Oświęcim - mówi Katarzyna Uroda, kierownik działu pedagogicznego MDSM w Oświęcimiu. - Teraz tymi zdjęciami zainteresowała się Galeria Kuluary w Warszawie, prowadzona przez młodych ludzi, którzy nie boją się trudnego tematu.
Prowadzący warsztaty Katarzyna Uroda i Paweł Adamus wybrali na wystawę 45 prac około 30 autorów, którzy uczestniczyli w organizowanych przez MDSM warsztatach w ciągu ostatnich pięciu lat. "Oblicza miejsca 2000-2004" zostaną otwarte w warszawskich "Kuluarach" już 7 stycznia 2005 r. - Chcieliśmy, aby to było takie uroczyste podsumowanie tych pięciu lat pracy - mówi Katarzyna Uroda. - Na wystawie będą również prezentowane dwa katalogi, komentujące nasze warsztaty. Ekspozycja ma być też podziękowaniem dla wszystkich uczestników, nie chcielibyśmy ich w jakikolwiek sposób różnicować.
Większość fotografii będzie miała wymiary 30 x 40 cm, będą też 3 duże zdjęcia.
- Trudno powiedzieć, na czym polega fenomen warsztatów fotograficznych w MDSM. Czy chodzi o wyjątkowe emocje, jakie towarzyszą uczestnikom podczas pierwszych dni seminarium, kiedy poznają bez aparatów teren byłego obozu i miasto? Czy chodzi o świadomość przebywania w takim, a nie innym miejscu? - zastanawia się Katarzyna Uroda.
- A może chodzi o specyficzną atmosferę Domu - zapach ciemni - jak mówią niektórzy? Ważny jest efekt końcowy - fotografie na wystawie, które zadziwiająco mało wspólnego mają z twórczością amatorską. To po prostu dobra, dojrzała i pomysłowa fotografia - ocenia instruktorka.
Polsko-Niemieckie Warsztaty Fotograficzne "Oblicza miejsca" odbywają się w oświęcimskim MDSM już od 13 lat. Ich głównymi celami są: spotkanie młodzieży z Polski i Niemiec, ich poznanie się poprzez wspólną pracę i zabawę, poznanie historii - oblicza miejsca oraz nauka czarno-białej fotografii. Przyjeżdżają na nie głównie uczniowie ostatnich klas szkół średnich i studenci różnych kierunków (bardzo rzadko są to kierunki artystyczne lub związane z nauką o mediach). - Ich oczekiwania są te same, ale inny jest ich stopień ważności - opowiada Katarzyna Uroda. - Dla Niemców najważniejszym elementem projektu, oprócz praktycznej nauki fotografii, jest poznanie historii Miejsca Pamięci oraz próba artystycznej konfrontacji z nim, a na drugim miejscu znajduje się spotkanie. W przypadku Polaków: po pierwsze - spotkanie, nauka fotografii, potem historia miejsca.
Prowadzący warsztaty poczytują sobie za sukces to, że ich uczestnicy bardzo szybko zapominają o obrazach, jakie przywożą z sobą na warsztaty, nie reprodukują "fotografii miejsca", jakie kiedyś, gdzieś znaleźli, ale odważnie podejmują się własnej interpretacji zastanej rzeczywistości. - Dlatego też podczas wernisażu kończącego każdorazowo warsztaty, nie znajdziemy znanych i nam "ikon z Auschwitz" - cieszy się instruktorka.
(BAJ)
KATARZYNA URODA, kierownik działu pedagogicznego MDSM:
- Prezentowane fotografie mogą zaskakiwać i jednocześnie... rozczarowywać brakiem "tego oczekiwanego". Życzeniem zarówno naszym, jak i uczestników warsztatów, jest to, by nikt nie przeszedł obok ich prac obojętnie, by zostało zauważone w końcu to (lub ten ktoś), co dotychczas było bagatelizowane podczas "ogólnych, standardowych" odwiedzin Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz miasta Oświęcim.
Chciałabym przy okazji podziękować Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży i Stowarzyszeniu "Nigdy Więcej", które objęły wystawę patronatem honorowym.
Autor: WJ
Tagi: mdsm