Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W kolejce po zasiłek

Treść

Tłumy, głównie kobiet, kłębiące się w ciasnych korytarzach - to w ostatnich dniach częsty obrazek w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Oświęcimiu. Wszystko za sprawą przekazania samorządom obowiązku wypłaty świadczeń rodzinnych. W Oświęcimiu szacują, że może się o nie ubiegać 1.870 rodzin, a z czasem będzie ich coraz więcej.

Kiedy rozpoczną się wypłaty, nikt jednoznacznie nie potrafi odpowiedzieć. Po pierwsze dlatego, że wszystkie akty wykonawcze ukazują się na ostatnią chwilę, a co może ważniejsze - do tej pory rząd nie przekazał na ten cel pieniędzy. - Tylko w tym roku potrzebna jest kwota 3,5 mln zł, później będzie się ona zwiększać. Tymczasem do tej pory otrzymaliśmy jedynie 4,5 tys. zł - zaznacza sekretarz miasta Marta Pieczka, dodając, że w tej sytuacji Rada Miasta zdecydowała o przeznaczeniu 200 tys. na przygotowanie odpowiednich warunków do obsługi klientów.

W związku z ciasnotą w siedzibie MOPS przy Sobieskiego, placówka znalazła lokal przy Słowackiego. W tej chwili trwają tam prace adaptacyjne. Dyrektor MOPS Henryk Boruta twierdzi, że wypłaty nie nastąpią wcześniej niż w drugiej połowie maja.

Znowelizowana ustawa przewiduje, że najpóźniej może to nastąpić do 15 czerwca. MOPS wydaje wnioski od początku kwietnia. Do wczoraj rana odebrało je 1.300 osób. Od minionego poniedziałku natomiast przyjmowane są już wypełnione wnioski. Nie jest to takie proste, bowiem złożenie pełnego wniosku wymaga zdobycia szeregu zaświadczeń i to w formie oryginałów, co wymaga odwiedzenia kolejnych urzędów. Może być więc tak, że na jednej wizycie w MOPS sprawa się nie skończy. - Dlatego przy okazji wydawania wniosków, przekazujemy dokładną informację na temat potrzebnych zaświadczeń i dokumentów, ale i tak trzeba przynajmniej dwa razy przyjść - mówi dyrektor Boruta, przepraszając przy okazji stojących w kolejkach klientów, wśród których są także nierzadko matki z dziećmi.

Zapowiada, że postara się usprawnić obsługę. Być może zostaną wydłużone godziny pracy i wprowadzone numerki. Sposób rozwiązania sprawy jest o tyle istotny, że w nadchodzących 3 latach liczba świadczeń rodzinnych, wypłacanych przez gminy, będzie się zwiększać.






Autor: WJ

Tagi: zasiłki