Urzędnicy z Oświęcimia pod lupą mieszkańców
Treść
Mieszkańcy Oświęcimia pozytywnie oceniają pracę miejskich urzędników. Tak wynika przynajmniej z badań przeprowadzonych przez pracowników Uniwersytetu Jagiellońskiego. Średnia na tzw. skali zadowolenia ogólnego wyniosła 3,68, co stanowi 74 proc. oceny maksymalnej.
Największy wpływ na taką ocenę miały kompetencje urzędników (średnia 3,54), uprzejmość (3,78) oraz dostępność informacji (3,85). - W części badawczej wykorzystano dwa źródła informacji. Pierwszym była obserwacja stylu funkcjonowania urzędu miasta. Sprawdzano m. in. jak wyglądają informacje dla mieszkańców miasta, w tym tablice informacyjne, internet. Analizowano pracę urzędników pod kątem "przyjazności dla mieszkańca". Drugim źródłem informacji była ankieta zadowolenia mieszkańca. Ankietowanych pytano o kompetencje, uprzejmość, dostępność informacji oraz możliwość załatwiania spraw za pośrednictwem telefonu i internetu. Ankieta miała formę listy twierdzeń, do których badani ustosunkowywali się na pięciostopniowej skali Likerta. Ankietę przeprowadzono telefonicznie wśród 190 losowo wybranych mieszkańców miasta - zasady badań wyjaśnia sekretarz miasta Marta Pieczka.
Uzyskany wynik odbiega raczej od obiegowych stereotypów o urzędnikach. Okazuje się nawet, że ta nota byłaby wyższa, przy wyłączeniu straży miejskiej. Sam urząd uzyskał "czwórkę". - Uwzględniając charakter pracy straży, jej ocena też wypada nieźle - w oświęcimskim magistracie przyznają, że stanowiło to nawet pewne zaskoczenie. W każdym razie w odpowiedziach, mieszkańcy uczestniczący w ankiecie, wypowiedzieli się przeciwko likwidacji straży miejskiej.
W raporcie końcowym zaproponowano usprawnienia i zmiany w systemie komunikacji bezpośredniej, a dotyczące punktu informacyjnego dla mieszkańców, odpowiednich tablic informacyjnych na poszczególnych budynkach urzędu.
- Pewne sprawy pojawiające się we wnioskach mieszkańców, były załatwiane już na bieżąco, ale jest wiele takich, na realizację których potrzeba czasu - dodaje Marta Pieczka.
Autor: WJ