Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uprzedzić żywioł

Treść

Soła nie powinna już stanowić zagrożenia dla os. Błonie w Oświęcimiu. Taką gwarancję stanowi lewobrzeżny wał, którego modernizacja została niedawno zakończona.

Wał po modernizacji ma zabezpieczyć przed zalaniem tereny mieszkalne miasta wraz z gęstą infrastrukturą, ale także zapewnić ochronę mostu i linii kolejowej relacji Oświęcim-Kraków, mostów drogowych, ujęć wody dla aglomeracji śląskiej oraz przepompowni ścieków. Prace zostały wykonane w ramach usuwania skutków powodzi z lat 1997 i 2001.

Prace obejmowały odcinek od nasypu kolejowego do nasypu przy ul. Konarskiego w bezpośrednim sąsiedztwie mostu Piastowskiego. Ich koszt zamknął się w kwocie ponad 263 tys. euro, w tym 232 tys. udało się uzyskać w ramach Programu PHARE z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Specjaliści twierdzą, że wał został zaprojektowany tak, aby zapewnić ochronę przed wystąpieniem nie tylko wody "dwustuletniej". Nawet w przypadku wystąpienia wody "pięćsetletniej" pomieści się ona w międzywalu, a do przelania się przez koronę brakować będzie 30 cm.

Zakres prac objął podwyższenie wału na długości 1 km. Poszerzona została także jego korona do 3,5 m z rozbudową korpusu wału po stronie międzywala. Dzięki temu możliwe było wykonanie ścieżki pieszo-rowerowej, z której zadowoleni będą zapewne nie tylko mieszkańcy Błoni.

Podczas modernizacji wykonana została także przesłona przeciwfiltracyjna na długości 780 m, zlikwidowano dwa przepusty, przebudowano śluzy, dwa przejazdy wałowe oraz jedno podwójne dojście pieszego do wału.

Marszałek województwa małopolskiego Janusz Sepioł, który oglądał efekty prac, podkreślił, że na tego typu inwestycje idą ogromne nakłady, a efekty trudno ocenić gołym okiem.



Autor: WJ

Tagi: soła powódź