Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trener odnowy Mirosław Zając

Treść

Hokeiści Dworów Unii twierdzą, że ten sezon jest wyjątkowo trudny. Obok dużej liczby spotkań dochodzą jeszcze podróże z jednego krańca Europy na drugi. Przy takich obciążeniach szczególna rola przypada także sztabowi medycznemu mistrzów Polski, w tym trenerowi odnowy.

Mirosław Zając pracuje w oświęcimskiej drużynie jako "odnowiciel" od 8 sezonów. Można więc powiedzieć, że zna doskonale organizmy każdego z zawodników. - Praca trenera odnowy jest w zasadzie taka sama, niezależnie od tego, czy rozgrywa się w miesiącu 5 spotkań czy 9. Na tym poziomie jest niemożliwe, aby utrzymać dobrą dyspozycję bez właściwej regeneracji sił. Ten sezon faktycznie różni się od poprzednich, ale nawet nie pod względem liczby spotkań, bo ta jest porównywalna. Swoje robią jednak także podróże. Przymierzając się jednak do tego sezonu wszystkie te aspekty były brane pod uwagę przez trenerów i cały sztab szkoleniowy. Pod tym kątem ustawione zostały przygotowania do sezonu. To jest właściwa baza na cały sezon. Tutaj po prostu nie może być mowy o przypadku - Mirosław Zając podkreśla, że w drużynie mistrzów Polski odnowa prowadzona jest w sposób profesjonalny, a odpowiada za nią nie tylko sam "odnowiciel". Drużynie cały czas towarzyszy dr Adam Szlachcic, do dyspozycji zawodników jest pływalnia, solanki, odżywki. Z tymi ostatnimi trzeba uważać, bo na rynku pojawia się wiele różnego rodzaju specyfików wspomagających. Rzecz w tym, aby były to te, których stosowanie jest dozwolone.

Mirosław Zając zwraca uwagę, że obok zmęczenia fizycznego, równie istotne jest psychiczne i to także trzeba uwzględniać w procesie odnowy. - Każdy zawodnik ma inny charakter, dlatego trzeba do nich podchodzić indywidualnie. Pracujemy już ze sobą jednak tyle lat, że czasami rozumiemy się bez słów. Z drugiej strony każdy z hokeistów wie, jak ważna jest odnowa i nikogo nie trzeba do niej namawiać.

Szczególnie trudna także dla trenera odnowy jest praca z zawodnikiem, który po kontuzji ma jak najszybciej wrócić do pełnej dyspozycji. Na szczęście w tym sezonie hokeistów Dworów Unii w większości omijają poważniejsze urazy.

Nad formą trzeba pracować cały czas. Stąd dzisiaj trener Karel Suchanek zarządził normalny trening. Wolny będę mieli tylko pierwszy dzień świąt, a drugiego znów spotykają się na treningu.

Dla mistrzów Polski trudny zapowiada się styczeń, gdy rozpocznie się faza play off w Interlidze. Według trenera Zająca, kibice powinni jednak być spokojni. Zespołowi nie grozi "dołek", jaki przydarzył się przed dwoma laty. Trenerzy Karel Suchanek i Stanisław Małkow już w okresie przygotowań tak zaplanowali wszystkie mikrocykle, aby zespół utrzymał w miarę równą formę do końca rozgrywek.



Autor: WJ

Tagi: odnowa