Szybki basen

Treść

Dla prezesa Dworów Unii Kazimierza Woźnickiego seryjne rekordy nie były niespodzianką


Podczas rozegranych w ubiegły weekend mistrzostw Polski na basenie 25-metrowym w Oświęcimiu padły 44 rekordy Polski w różnych kategoriach wiekowych. Dla prezesa Dworów Unii Kazimierza Woźnickiego, a jednocześnie byłego świetnego trenera pływackiego i członka Zarządu PZP, nie było to zaskoczenie.

Jak podkreśla w Oświęcimiu jest najszybszy basen w Polsce, i to nie tylko "25", ale także "50". - Istotna jest głębokość, po prostu jest duża wyporność, a poza tym nie ma bocznych prądów po odbiciu fali od brzegu i nic nie hamuje zawodników. Oczywiście decydująca jest forma zawodników, a tak jak widać była znakomita. Zdecydowanie najbardziej widowiskowy był wyścig na 400 dow. Kiedyś w tej konkurencji ścigali się Wojdat z Podkościelnym, ale tutaj była równa stawka złożona z 3 zawodników. Te mistrzostwa, nie tylko w tej konkurencji, to dobry prognostyk na przyszłość - zauważył prezes Woźnicki.

Jego zdaniem, dobra passa polskiego pływania będzie w najbliższych latach trwała. Szanse są tym większe, że w tej chwili o jego sile świadczy nie tylko Otylia Jędrzejczak. Coraz szybciej pływa Paweł Korzeniowski, Przemysław Stańczyk czy Paulina Barzycka, która była akurat chora i nie startowała na oświęcimskiej pływalni. - W ślad za olimpijczykami idzie grupa młodszych pływaków, żeby wymienić Łukasza Gąsiora, złotego medalistę ME juniorów, a jak pokazały te mistrzostwa talentów nie brakuje wśród najmłodszych. Zaczyna procentować szeroko zakrojona praca z najmłodszymi. W Polsce jest 8,5 tys. zawodników, jest 280 basenów i 200 klubów. To są bez wątpienia poważne atuty - uważa prezes Woźnicki.

Istotny jego zdaniem jest fakt, że wreszcie przestano budować jedynie baseny do rekreacji, na co była przez pewien okres moda. Na pewno w systemie są jeszcze rezerwy, co dotyczy chociażby Małopolski, gdzie brakuje silnej sekcji pływackiej przy AZS AWF, jak to jest w Warszawie czy Gdańsku. - To jest wyzwanie dla Okręgowego Związku Pływackiego i całego środowiska pływackiego w Małopolsce - twierdzi szef Dworów.

Autor: WJ

Tagi: pływanie