Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Straszna osteoporoza

Treść

Prawie 500 osób w ciągu dwóch dni przebadali lekarze podczas bezpłatnej akcji badania gęstości kości w Specjalistycznym ZOZ "Multimed" w Oświęcimiu. Tłumy chętnych były tak wielkie, że nie zdążyli przyjąć wszystkich czekających w kolejkach.

- Akcję organizowaliśmy z Fundacją Rozwoju Badań Diagnostyczno-Medycznych im. M. Kopernika z Krakowa. Firma była zaskoczona, że aż tylu ludzi zgłosiło się do nas, więc mogę ocenić, że akcja była dość dużym sukcesem - mówi Adam Szlachcic, prezes "Multimedu".

Liczba pacjentów była sukcesem, ale zastraszające są wyniki badań. - Gdy przeglądałam wyniki badań, stwierdziłam, że 50 proc. naszych pacjentów ma osteoporozę. To jest straszne! - mówi Urszula Drzyżdżyk, ordynator oddziału rehabilitacji oświęcimskiego "Multimedu". - Byłam tym bardzo zaskoczona. Myślałam, że choroba może dotyczyć ok. 25 proc. badanych.

Średnia wieku przebadanych osób wynosiła ok. 50 lat. 80 proc. badanych stanowiły kobiety, ale spośród mężczyzn, którzy zgłosili się na badania densytometryczne, aż 80 proc. miało osteoporozę. Głównie badali się mieszkańcy Oświęcimia, którzy stanowili 90 proc. pacjentów. Niewiele osób przyjechało z Przeciszowa.

- Dziś rano przeglądałam wyniki 45 osób i 27 z nich ma osteoporozę - opowiada ordynator Drzyżdżyk. - Z niektórymi pacjentami rozmawiałam osobiście i na "pocieszenie" mogę powiedzieć, że mają choroby współistniejące i biorą np. leki, które predysponują do powstania osteoporozy. Ale niektóre wyniki były naprawdę bardzo złe.

Urszula Drzyżdżyk uspokaja także, że 60 proc. osób, które się zgłosiły, wie, że choruje na osteoporozę. - Ponieważ badanie było bezpłatne, przyszły sobie zrobić wyniki, czy ich stan się poprawia. Jeśli są już w leczeniu, my nie mamy się co mieszać. Ale były także osoby, które pierwszy raz w życiu słyszały, że mają osteoporozę.

Po badaniach, które przeprowadzono we wtorek i środę, miały trwać jeszcze dwudniowe konsultacje. Ale potrwają 4-5 dni.

- Nie można pacjentowi dać wyniku i niech sobie robi, co chce. Musimy przecież każdego uświadomić, co dalej, zapoznać z problemem, skierować do leczenia. Przy tej ilości pacjentów nie dajemy rady sami i w przyszłym tygodniu trwać będą jeszcze konsultacje z lekarzem z Chrzanowa - mówi ordynator Drzyżdżyk. - Poza tym, podobna akcja odbywać się będzie także w Wadowicach. Jednak po zainteresowaniu naszymi badaniami oceniam, że takie akcje powinny być organizowane co najmniej raz na pół roku.

W najbliższy weekend w "Multimedzie" będzie można przeprowadzić jeszcze badania szyjki kości udowej i kręgosłupa. Trzeba będzie już za nie zapłacić 25 zł. - Ale to i tak okazja, bo normalnie takie badania kosztują ok. 60 zł. No i te są bardziej dokładne - mówi Urszula Drzyżdżyk.


Autor: WJ

Tagi: osteoporoza