Spotkanie samorządowców w sprawie szynobusów
Treść
W Kętach miało miejsce drugie i być może ostatnie już spotkanie samorządowców w sprawie dofinansowania remontu dwóch szynobusów, które mają trafić na linię kolejową Bielsko-Biała - Kalwaria Zebrzydowska.
Przypomnijmy, że województwo małopolskie otrzymało od województwa pomorskiego 2 używane szynobusy. Konieczne okazało się znalezienie pieniędzy na ich remont, który ma kosztować w sumie 340 tys. zł. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego postanowił przeznaczyć na ten cel kwotę 200 tys. zł, o pozostałe środki natomiast zwrócił się do samorządów powiatowych i gminnych z tych terenów, przez które przebiega linia kolejowa nr 117.
W spotkaniu, zorganizowanym w kęckim Urzędzie Gminy, tym razem wzięli już udział przedstawiciele wszystkich samorządów. Dołączyła też pani wójt gminy Wieprz, która co prawda nie sąsiaduje bezpośrednio z linią 117, ale jej mieszkańcy korzystają z komunikacji kolejowej. Z wyjątkiem gminy Bielsko-Biała i powiatu bielskiego przedstawiciele wszystkich samorządów zadeklarowali się przekazać konkretne kwoty: gmina Andrychów 14 tys. zł, gmina Kalwaria Zebrzydowska 10 tys., gmina Wadowice 10 tys., gmina Kozy 10 tys., gmina Kęty 16 tys., gmina Wieprz 5 tys., powiat wadowicki 16 tys. - Otrzymaliśmy telefoniczną informację ze Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu, że władze powiatu rozważają przekazanie kwoty w wysokości do 10 tys. zł - informuje burmistrz Kęt Roman Olejarz. - Pozostaje jeszcze 49 tys. zł. Pojawiła się prośba do gminy Bielsko-Biała i powiatu bielskiego, aby zadeklarowały łącznie 40 tys. zł, natomiast pozostałą kwotę przekazałyby dodatkowo te samorządy, które złożyły już konkretne deklaracje. Trzeba pamiętać, że propozycje kwot muszą być jeszcze w formie zmian do budżetów uchwalone przez rady poszczególnych gmin.
Podczas spotkania z akceptacją spotkała się propozycja burmistrza Andrychowa Jana Pietrasa, aby zwrócić się do Urzędu Marszałkowskiego oraz do Przewozów Kolejowych, by zorganizować promocyjny przejazd wyremontowanego szynobusu linią 117. W ten sposób pojazd będą mogli obejrzeć mieszkańcy, a także radni, którzy będą podejmować ostateczną decyzję co do dofinansowania.
- Zrobiliśmy bardzo duży krok do przodu - ocenia burmistrz Olejarz. - Myślę, że zbliżamy się do finału w tym bardzo trudnym do skoordynowania przedsięwzięciu.
Szynobusy, które mają trafić na linię kolejową nr 117, mają 10 lat. Co 4 lata lub po przejechaniu 400 tys. km poddawane one są generalnym remontom. Ich żywotność obliczona jest na 30 lat. Jednorazowo szynobusy zabierają ok. 200 pasażerów, a koszt ich eksploatacji jest niższy niż tradycyjnych taborów kolejowych o 30-40 proc. Prędkość szynobusów i tradycyjnych składów jest porównywalna, jednak krótszy jest czas hamowania i ruszania, co stwarza możliwość utworzenia większej liczby przystanków. Czas przejazdu z Bielska-Białej do Wadowic skróciłby się o 7 minut. Szynobysy posiadają napęd spalinowy.
Autor: WJ
Tagi: szynobus