Rewanż za puchar
Treść
Dzisiaj po raz kolejny Dwory Unia grają z Wojasem Podhale Nowy Targ
Dzisiaj hokeiści wracają do ligowej rywalizacji. Dwory Unia podejmują (godz. 17) Wojasa Podhale Nowy Targ. Dla oświęcimian będzie to okazja do wyrównania rachunku z finału Pucharu Polski, w którym zwyciężyli nowotarżanie 5-4, po raz drugi z rzędu sięgając po to trofeum.
- Był to naprawdę dramatyczny mecz - mówi asystent trenera Dworów Stefan Syryński. - Nie ma co jednak rozpamiętywać faktów, że potrafiliśmy objąć prowadzenie, odrabiając kilkubramkową stratę, by w końcu zejść z tafli pokonani. Zapomnieliśmy o tym. Mam nadzieję, że ostatnia porażka wywoła wśród chłopców dodatkową mobilizację - twierdzi Syryński.
Andriej Sidorenko po finale Pucharu Polski, prosto z Warszawy, wyjechał na rodzinną Białoruś. Jednak już wczoraj zameldował się na zajęciach. Hokeiści nie mieli zbyt wiele czasu na złapanie oddechu. Już w niedzielę Stefan Syryński poprowadził dwa treningi. - Nie jest to żadna kara na zespół za przegranie Pucharu Polski - twierdzi szkoleniowiec. - Taki mieliśmy plan. W ciągu tygodnia czekają nas trzy trudne mecze. W piątek wyjeżdżamy do Tychów, a w niedzielę podejmujemy gdańskiego Stoczniowca. Przed dzisiejszym meczem mamy pięć punktów przewagi nad wiceliderem z Tychów i jeśli po tych spotkaniach uda nam się tę zaliczkę utrzymać, będziemy bliscy zrealizowania wytyczonego celu, jakim jest przystąpienie do play-off z pierwszego miejsca. Na razie jednak nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość, koncentrując się na dzisiejszym spotkaniu - podkreśla Stefan Syryński.
Do dzisiejszej potyczki z "szarotkami" oświęcimianie przystąpią w optymalnym składzie. - W ostatnich dwóch pojedynkach nie było z nami Michaiła Klimina, jednak po anginie nie ma już śladu, bowiem w niedzielę trenował z kolegami na pełnym obciążeniu - informuje trener.
Stefan Syryński nie zgadza się z opinią, że oświęcimianie są źle przygotowani fizycznie, jak stwierdzili nowotarżanie o mistrzach kraju po finale Pucharu Polski.
Na pewno w dzisiejszym meczu emocji nie powinno zabraknąć. We wcześniejszych spotkaniach: Dwory - Podhale 7-2, Podhale - Dwory 5-2, Unia - Podhale 2-2 po dogr., Podhale - Unia 3-4, Dwory - Podhale?
Autor: WJ