Prowizorium kasy Brzeszcz na przyszły rok
Treść
- Aż 21 proc. przyszłorocznego budżetu chcemy przeznaczyć na inwestycje, wśród których priorytetowa będzie kanalizacja gminy - mówi Beata Szydło, burmistrz Brzeszcz. - Na razie jednak poszczególne komisje zapoznają się z prowizorium i pracują nad nim. Budżet chcielibyśmy uchwalić na sesji 28 grudnia.
Najwięcej - według planów - pochłonie, jak zwykle, oświata, na którą gmina przeznaczy aż 37,2 proc. swoich środków. - Jest to i tak mniej niż w roku bieżącym - mówi burmistrz Szydło. - Oszczędności przyniosło łączenie placówek w zespoły, odpowiednio ustalone siatki godzin i restrukturyzacja zatrudnienia.
Na gospodarkę komunalną pójdzie 20 proc. budżetu, na opiekę społeczną - 9,8 proc., a na kulturę - 4,5 proc.
Dochody kasy gminnej mają wynieść w przyszłym roku 40 mln 696 tys. 726 zł, z czego jedna czwarta pochodzić będzie z podatków. Wydatki budżetu szacowane są na 44 mln 686 tys. 158 zł, z czego zadania inwestycyjne pochłoną 9 mln 485 tys. 100 zł. Z kolei wśród inwestycji lwia część przeznaczona zostanie na kanalizację (5,6 mln zł). Sporo, bo 1 mln 722 tys. zł, gmina zamierza przeznaczyć na inwestycje drogowe.
Różnica między dochodami a wydatkami wyniesie prawie 4 mln zł. Deficyt ten ma być pokryty 3,5-milionowymi kredytami oraz z wolnych środków (tegorocznych nadwyżek na rachunku gminy).
W nowym roku gmina przeznaczy o 26 proc. więcej środków niż w tym na gminne drogi publiczne, o 16,5 proc. - na bezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową, a o 38 proc. zwiększy dotację dla stowarzyszeń sportowych.
W planach samorządu jest kontynuacja programów, dotyczących dopłat do zakupu pieców ekologicznych i utylizacji azbestu, a także modernizacja budynków, przejętych od Kompanii Węglowej, z przeznaczeniem na mieszkania socjalne.
Autor: WJ
Tagi: budżet