Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prace przy cmentarzu żydowskim w Oświęcimiu

Treść

Ostatnio pojawiła się nowa, kuta z żelaza brama wejściowa na cmentarz żydowski w Oświęcimiu. - To dopiero początek prac modernizacyjnych - zapowiada Artur Szyndler z oświęcimskiego Centrum Żydowskiego.

Wejście na cmentarz ma być jeszcze otynkowane, wymalowane, za około tygodnia ma się rozpocząć remont 400-metrowego ogrodzenia wokół nekropolii. - Będą uzupełniane mury, nadgryzione zębem czasu, ogrodzenie zostanie troszkę podniesione o metalowe żebrowanie - mówi Szyndler. - Prace mają potrwać około miesiąca.

Fundatorem remontu, już nie po raz pierwszy, jest Ascher Scharf z Nowego Jorku, który od lat 80. ubiegłego wieku wspiera modernizację oświęcimskiego kirkutu. Na cmentarzu tym pochowani są jego przodkowie. Odbudował już ohel, czyli małe mauzoleum, poświęcone swojej rodzinie. Przodkiem Aschera Scharfa był m. in. Jakub Jankiel-Scharf, sławny, XIX-wieczny rabin z Oświęcimia.

Amerykański gość często odwiedza miejsca, związane ze swoją rodziną, m. in. Oświęcim i Bielsko-Białą. W ubiegłym roku, także z prywatnych pieniędzy, remontował synagogę w Bobowej. Był też mocno zaangażowany w powstanie Centrum Żydowskiego w Oświęcimiu.

Prace przy remoncie oświęcimskiego cmentarza wykonuje firma z Dąbrowy Tarnowskiej, którą Ascher Scharf wybrał już wiele lat temu i to na jej konto przelewa pieniądze. Właścicielem nekropolii jest Gmina Żydowska z Bielska-Białej, a oświęcimskie Centrum udostępnia ją zwiedzającym. Ostatni raz była remontowana w latach 80. ub. wieku.


Autor: WJ

Tagi: cmentarz