Poniżej średniej krajowej

Treść

Pracownicy Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu czekają na podwyżki płac

W Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu od kilku lat nie było znaczących podwyżek wynagrodzeń. Jest szansa, że w nadchodzącym roku pracownicy Zakładu doczekają się nowej regulacji płac.

W tej sprawie 6 działających w ZZOZ związków zawodowych podjęło negocjacje z dyrekcją. Średnia płaca oświęcimskim ZZOZ na koniec sierpnia 2004 roku wynosiła 1705 zł i wzrosła od 2000 roku o 420 zł. Jednak nadal była ona zdecydowanie niższa niż średnia krajowa.

W stosunku do poprzedniego roku wzrost płac w ZZOZ wyniósł 2,9 proc., niewiele więcej, bo o 3,3 proc. wzrosły one w 2003 roku. Największy skok miał miejsce w 2001 roku, gdy personel oświęcimskiego szpitala cieszył się z ponad 16-procentowej podwyżki.

Lekarz w oświęcimskim Zakładzie zarabiał w tym roku średnio brutto 3.376 zł, ale było to łącznie z dyżurami. Bez dyżurów jego wynagrodzenie miesięczne zamykało się kwotą 1.893 zł. Dla porównania w 2003 roku wynosiło ono odpowiednio 3.373 zł (1.875 zł), w 2002 - 3.283 zł (1.822 zł), 2001 - 3.183 zł (1.768), a w 2000 - 2.779 zł (1.617 zł).

Najlepiej zarabiali do tej pory farmaceuci, których średni zarobek brutto wynosił 3.842 zł, ale też warto zaznaczyć, że rok wcześniej przekraczał już 4 tys. i zamykał się kwotą 4.015 zł.

Pielęgniarki i położne zarabiały ostatnio 1.465 zł brutto miesięcznie, a rok wcześniej 1427 zł. W 2000 ich wynagrodzenie nie przekraczało jednak nawet 1 tys. zł i wynosiło 972 zł. Na niższym poziomie kształtowały się pensje techników medycznych (1.321 zł w 2004 roku).

Pozostały średni personel medyczny zarabiał w tym roku 1.207 zł, w tym salowe 1.120 zł. W 2000 roku ich pensje kształtowały się na poziomie odpowiednio 878 zł i 791.

Wynagrodzenia administracji Zakładu wynosiły w kończącym się roku 1.698 zł, a bez dyrekcji 1.521 zł.

Przy ustalaniu średniej płacy brutto obok wynagrodzenia zasadniczego uwzględnione zostały m.in. wszystkie dodatki, nagrody, odprawy i ekwiwalenty.

Problemem nadal nie rozwiązanym pozostaje tzw. ustawa 203, która nałożyła na obowiązki na jednostki służby zdrowia, nie wskazując na ten cel środków oraz ustalając, że należy się każdemu po równo. Ustawa spłaszczyła płace, nie biorąc pod uwagę charakteru pracy czy kwalifikacji.

Obecnie trwają procesy sądowe i na podstawie pierwszych wyroków ZZOZ będzie musiał dopłacić pracownikom, którzy nie otrzymali pułapu 203 zł. W ZZOZ szacują, że kwota konieczna do uregulowania należności do 2003 roku wynosi ok. 1,5 mln zł brutto, ale po nowym przeliczeniu na koniec tego roku na pewno się powiększy.

Autor: WJ

Tagi: zzoz