Po mistrzostwach Polski w łyżwiarstwie figurowym
Treść
Podczas rozegranych w Opolu mistrzostw Polski łyżwiarze figurowi Uczniowskiego Klubu Łyżwiarstwa Figurowego Unia Oświęcim wypadli słabiej niż przed rokiem. Tym razem wśród seniorów musieli zadowolić się tylko jednym srebrnym medalem, który zdobyła Magda Leski. Już jednak przed wyjazdem było wiadomo, że oświęcimianie będą mieli problemy z powtórzeniem wyników z poprzednich lat, gdy zdecydowanie dominowali w walce o medale.
- Spadła na nas plaga kontuzji i innych przypadłości, nie wiem na co w tej chwili stać poszczególnych zawodników - uprzedzała trenerka Iwona Mydlarz-Chruścińska.
Po kontuzji odniesionej podczas zawodów z cyklu Grand Prix ISU w Moskwie zabrakło Doroty i Mariusza Siudków. O tym jednak, że na opolskiej tafli zabraknie łyżwiarzy Dworów Unii było wiadomo jednak wcześniej, bo gdyby nie fatalna kontuzja, to pewnie wystąpiliby w finale Grand Prix.
Wśród seniorek tytułu mistrzyni Polski broniła Anna Zawada. Przed rokiem zdobycie przez nią złotego medalu było sporą niespodzianką, zapewniła go sobie udanym występem w programie dowolnym. Tym razem zabrakło jej na podium, a honoru oświęcimskich solistek broniła Magda Leski, która na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale tradycyjnie przyjeżdża na MP, w których broni barw oświęcimskiej sekcji.
Wśród seniorów oświęcimianie nie mieli swojego reprezentanta. W kategorii juniorów natomiast o tytuł mistrzowski walczył Mateusz Chruściński. Zawodnik UKŁF Unia pokazał się z dobrej strony, coraz lepiej radzi sobie z elementami i układami wymaganymi przy nowym sposobie sędziowania. W Opolu nie udało mu się wygrać, zapewne nie bez wpływu miały dolegliwości brzucha, które dopadły go kilka dni przed startem.
"Złoto" zdobył jego najgroźniejszy rywal na krajowych taflach Maciej Cieplucha z ŁTŁF Łódź. Następnym razem może być jednak odwrotnie. W tej konkurencji oświęcimianie cieszyli się z dwóch medali, bowiem na podium stanął także Janusz Karweta, zajmując 3 miejsce.
Niestety, na starcie opolskiej imprezy zabraknie dwóch młodych par sportowych, które przed rokiem sięgnęły po medale. Z różnych względów łyżwiarki pozostały same i w tej sytuacji trenerka Iwona Mydlarz-Chruścińska uznała, że Joanna Dusik i Julia Szczerbowska spróbują sił przynajmniej jako solistki.
W Opolu wystąpiły dwie inne juniorskie pary Krystyna Klimczak z Januszem Karwetą oraz Aneta Michałek z Bartoszem Paluchowskim. Obie wypadły bardzo obiecująco. Jest nadzieja, że może po zakończeniu kariery przez Dorotę i Mariusza, pójdą w ich ślady.
Autor: WJ
Tagi: łyzwiarstwo