Pięściarze Iskry Brzezinka

Treść

Czterech pięściarzy Iskry Brzezinka przygotowuje się do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Zagwarantowane prawo startu w tej imprezie ma trzech z nich: Paweł Miłoń (waga 46 kg), Mateusz Głębocki (60 kg) i Dawid Kwiatkowski (63 kg).

Szansę na występ w Gnieźnie, które będzie w tym roku gospodarzem turnieju bokserskiego OOM, ma jeszcze Przemysław Graca. Aby tak się stało, musi jednak wygrać jeszcze walkę z rywalem z Tarnowa. W tej chwili czwórka podopiecznych trenera Jana Sibika wraz ze swoim szkoleniowcem przebywa na zgrupowaniu kadry Małopolski kadetów w Krakowie.

Oprócz zawodników Iskry na obiektach Tomexu do turnieju w Gnieźnie przygotowują się bokserzy miejscowego klubu, Górnika Wieliczka, Wisły Kraków i właśnie z Tarnowa.

Zmagania o medale OOM rozpoczną się za tydzień i potrwają do 4 maja. Trener Sibik nie chce za bardzo rozwodzić się na temat szans swoich podopiecznych. Te, jak twierdzi, są zawsze. - Chłopcom na pewno nie brakuje umiejętności i jestem pewny, że pod tym względem nie ustępują rywalom, ale problem polega na tym, że nie mieliśmy okazji do startu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku młodych bokserów, bo każdy start oznacza dla nich nowe doświadczenie i dodatkowe obycie turniejowe. Niestety, wypadły nam z kalendarza dwie imprezy - turniej w Łodzi oraz Żywcu. Na ten pierwszy nie pojechaliśmy ze względów finansowych, a organizatorzy w Żywcu z kolei przełożyli Turniej o Kapelusz Góralski na połowę maja - mówi Jan Sibik.

Zaznacza także, że w kategorii kadetów, a właśnie tacy zawodnicy walczą w OOM, trudno wskazać faworytów. Stąd nawet nie przewiduje się rozstawienia zawodników. Dużo będzie zależało od dyspozycji w danym dniu oraz szczęścia w losowaniu.

W turnieju OOM wystąpią zawodnicy, którzy wyłonieni zostali w eliminacjach strefowych. Oznacza to, że na ringu w Gnieźnie wystąpi 8 najlepszych zawodników w kraju w każdej kategorii. Wystarczy więc wygrać jedną walkę, aby znaleźć się w strefie medalowej.

- Do Gniezna jedziemy 27 kwietnia, dzień później jest konferencja techniczna i losowanie, a następnego dnia odbędą się dwie serie walk. Być może dla naszych kibiców będziemy mieli pierwsze dobre wieści - dodaje szkoleniowiec Iskry.

Autor: WJ

Tagi: boks