Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Operacja "Ateny 2004" rozpoczęta

Treść

W Oświęcimiu rozpoczęło się odliczanie dni do Igrzysk Olimpijskich w Atenach. Wszystko za sprawą pływaka Dworów Unii Pawła Korzeniowskiego, który podczas MŚ wywalczył sobie prawo startu w przyszłorocznych zmaganiach olimpijskich.

Sam zawodnik i jego trener Piotr Woźnicki z tego powodu specjalnie się jednak nie gorączkują. - Do igrzysk zostało bardzo dużo czasu i po prostu spokojnie pracujemy. Faktycznie jednak tok treningów ustawiony został pod kątem igrzysk - mówi szkoleniowiec.

Operacja "Ateny 2004" rozpoczęła się od dwutygodniowego zgrupowania w Szczyrku. Potem oświęcimski pływak wspólnie ze swoim trenerem i grupą pozostałych kandydatów do startu w Atenach, poleciał do RPA. - Dokładnie rzecz biorąc, naszą bazą podczas trzytygodniowego zgrupowania były obiekty Uniwersytetu w Pretorii. Warunki do treningu były bardzo dobre, nie pozostało nic innego, jak tylko trenować. W trakcie tych trzech tygodni Paweł przepłynął 250 km, a więc była to spora dawka. W kraju w tym czasie na pewno trudno byłoby taką liczbę kilometrów przepłynąć - twierdzi Piotr Woźnicki, dodając, że w styczniu kadra polskich pływaków, w tym Korzeniowski, ponownie pojedzie do RPA.

"Korzeń" wrócił z RPA niemal prosto do Skierniewic na pierwsze zawody z cyklu Grand Prix. W piątek wylądował na lotnisku w Warszawie, a w sobotę już zdobywał pierwsze punkty w tegorocznym cyklu GP. W Skierniewicach nie miał sobie równych, podobnie jak tydzień później w Ciechanowie. Szkoleniowiec był także zadowolony z wyników. Jego podopieczny pływał szybciej niż w październiku ubiegłego roku.

Pierwszym celem w tym sezonie są MP na basenie 25-metrowym, które pod koniec listopada odbędą się w Lesznie. Tutaj oświęcimianin ma uzyskać minimum, które zapewni mu start w ME na krótkim basenie planowanych w połowie grudnia w Dublinie.

Już w maju przyszłego roku odbędą się z kolei ME na basenie 50-metrowym w Madrycie, ale wszystko wskazuje, że pływak Dworów Unii odpuści sobie start w stolicy Hiszpanii.

- W czerwcu i lipcu będziemy za to szukać możliwości startów w gorącym klimacie zbliżonym do tego, jaki w sierpniu może panować w Grecji - ujawnia dalsze szczegóły przygotowań trener Woźnicki.

Już teraz wiadomo, że "Korzeń" będzie pływał w Atenach podobnie jak w Barcelonie na dwóch dystansach: 200 m st. motylkowym i 1500 m dowolnym.

Dla oświęcimskiego pływaka ten sezon zapowiada się jako szczególnie trudny nie tylko ze względu na przygotowania do igrzysk. W przyszłym roku czeka go bowiem także matura. W Powiatowym Zespole nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego i Technicznych ma mieć jednak warunki, które powinny pozwolić mu pogodzić wszystkie obowiązki.



Autor: WJ

Tagi: pływanie plywanie