Niż z konkurencją

Treść

Rok szkolny w oświęcimskich szkołach rozpoczęło o 230 dzieci i młodzieży mniej niż przed rokiem. Jest to jednak nie tylko efekt postępującego niżu demograficznego.

Ze szkół podległych miastu, największy ubytek odnotowało Miejskie Gimnazjum nr 4, gdzie obecnie jest o 100 uczniów mniej.

- Mniejsza liczba uczniów to w części efekt niżu, bo nie można zapominać o grupie młodzieży, która trafia do gimnazjów tworzonych przez inne podmioty w mieście lub w ogóle poza nim. W tej chwili jednak rodzice mają prawo wyboru, a decyzja należy do nich - wyjaśnia Barbara Rokowska, dyrektor Zarządu Szkół i Przedszkoli Miejskich w Oświęcimiu.

Łącznie w "podstawówkach" i gimnazjach miejskich naukę rozpoczęło 4135 uczniów. Progi szkół podstawowych przekroczyło po raz pierwszy 384 dzieci (o 10 mniej niż rok wcześniej), natomiast w gimnazjach 524.

Na razie nie wiadomo jeszcze, ile dzieci podjęło naukę w obowiązkowych od tego roku "zerówkach". Część bowiem, która nie uczęszczała do tej pory do przedszkoli, dopiero się do nich zapisała, a właśnie tutaj w przypadku Oświęcimia będzie rozpoczynał się pierwszy etap edukacji. - Była możliwość tworzenia oddziałów "zerówek" w szkołach, ale uznaliśmy, że dzieci mają w naszych przedszkolach najlepsze warunki. Jest też dobrze przygotowana kadra nauczycielska. Dzięki temu nie są także narażone na stresy związane z porządkiem szkolnym, dzwonkami, lekcjami czy kontaktem ze znacznie starszymi uczniami. A przecież, aby tego uniknąć wprowadzono m.in. reformę oświaty. Ile ostatecznie dzieci jest w "zerówkach" będzie wiadomo po weryfikacji list z poszczególnych obwodów - dodaje dyrektor Rokowska.

Autor: WJ

Tagi: szkoła