Nadzieja dla chorych
Treść
Opieka paliatywna powinna być traktowana jako zadanie własne gminy
Na liście poradni specjalistycznych w Zakładzie Lecznictwa Ambulatoryjnego w Oświęcimiu ujęta została poradnia medycyny paliatywnej. Dzięki temu oświęcimski ZLA będzie mógł przejąć świadczenie usług, które wcześniej prowadził niepubliczny zakład podległy Fundacji Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim.
Konieczne zmiany w statucie placówki zostały zatwierdzone podczas ostatniej sesji rady miasta. Radni już kilka tygodni temu podjęli uchwałę intencyjną w tej sprawie, uznając, że opieka paliatywna powinna być traktowana jako zadanie własne gminy.
Podkreślano, że nie tylko nieuleczalnie chorzy, ale i członkowie ich rodzin, potrzebują fachowej pomocy medycznej i pielęgniarskiej. W Oświęcimiu nie ma innej tego typu placówki, stąd przejęcie przez ZLA było jedyną nadzieją dla nieuleczalnie chorych i ich rodzin. Na dalsze prowadzenie tego rodzaju działalności w ramach Fundacji Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim nie pozwalała jej trudna sytuacja finansowa.
Do tej pory z opieki paliatywnej korzystało w Oświęcimiu ok. 100 pacjentów. Zakład Medycyny Paliatywnej, którego założycielem była Fundacja Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim działał półtora roku. Jego działalność obejmowała poradnię medycyny paliatywnej oraz zespół opieki domowej.
Jak podkreślają lekarze i specjaliści, powstanie zakładu, który przygotowany jest do prowadzenia specjalistycznej opieki leczniczo-pielęgnacyjnej wraz z rehabilitacją nad nieuleczalnie chorymi, przyczyniło się do większego zrozumienia potrzeb tej grupy chorych. Warto dodać, że jednym z zadań zakładu jest działalność informacyjna, edukacyjna i promocyjna prowadzona w środowiskach chorego oraz w społeczności lokalnej.
Tera przed ZLA stanie problem wynegocjowania odpowiedniego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Przed rokiem ówczesna Małopolska Kasa Chorych dokonała cięć, ale niewielkich. Zakład w ramach Hospicjum mógł udzielić w tym roku 1492 porad przy cenie 19 zł za jedną (w ubiegłym roku 20 zł), a zespół opieki domowej 1998 przy cenie 39 zł za jedną (poprzednio 40 zł). Sam kontrakt nie wystarczył jednak na pokrycie rzeczywistych kosztów działalności zakładu.
Autor: WJ
Tagi: chory