Na więcej zabrakło mocy
Treść
Załoga rajdowa z Oświęcimia zadowolona z minionego sezonu, chociaż jej oczekiwania były większe
Dla załogi z Oświęcimia Piotra Adamusa i Magdaleny Zacharko miał to być kolejny sezon marszu w górę w rajdowej hierarchii. Po kilku latach udanych startów w Pucharze Peugeota postanowili spróbować sił w klasie super 1600. Po licznych perypetiach zajęli ostatecznie w Rajdowo-Samochodowych Mistrzostwach Polski w swojej klasie 3 miejsce.
- Z początkiem roku zrobiliśmy więc wszystko, aby pojechać w klasie super 1600. To oczywiście wiązało się także z określonymi nakładami finansowymi i przygotowaniem zaplecza. Sprzedaliśmy peugeota 206, na którym święciliśmy nasze sukcesy i przesiedliśmy do znacznie mocniejszego opla. Niestety, od początku nie wszystko było tak, jak można było sobie wyobrazić. W inauguracyjnej eliminacji Rajdzie Elmotu mieliśmy awarię silnika, ale nie to było najgorsze. Okazało się, że naprawa może być wykonana tylko u producenta za granicą. Samochód był wprawdzie gotów na drugą eliminację, ale z kolei nie miał pełnej mocy - mówi Piotr Adamus.
Wtedy też, jak mówi kierowca oświęcimskiej załogi stało się jasne, że dłużej nie pozostaną w rajdowym teamie opla corsy. Tak się też i na starcie Rajdu Kormorana stanęli "starym" peugeotem 206, który odpłatnie wypożyczyli od nowych właścicieli. Mimo, że pod maską mieli o 100 KM mniej od wielu rywali zajęli w tej imprezie 2 miejsce.
- Teoretycznie staliśmy na straconej pozycji, bo biorąc pod uwagę moc silników, my z naszym peugeotem plasowaliśmy się na 6 miejscu całej stawki. Nie chcieliśmy jednak oddawać sezonu walkowerem i postanowiliśmy walczyć do końca - dodają oświęcimianie.
Jeszcze przed ostatnim startem zajmowali w klasyfikacji generalnej 2 miejsce. W Rajdzie Warszawskim decydująca okazała się nie tylko moc silnika.
- Ze względu na fakt, że impreza ta była rozgrywana na nawierzchniach szutrowych, liczyły się także techniczne możliwości samochodów, a te w przypadku większości rywali też były większe. Jesteśmy jednak zadowoleni z tego sezonu. Na posiadane przez nas możliwości w tym sezonie, więcej nie dało się osiągnąć - zaznacza Piotr Adamus, dodając, że wspólnie ze swoją partnerką myślami są już przy następnym sezonie.
Na początek zakupili pucharowego peugeota, aby móc trenować. Startować chcą jednak na samochodzie wyższej mocy. Za wcześnie, jak twierdzą, ujawniać szczegóły, ale niewykluczone nawet, że w następnym sezonie powalczą z najlepszymi w klasyfikacji generalnej RSMP.
(BK)
Załoga Adamus - Zacharko w RSMPh2003
Klasa super
Rajd Elmotu - awaria silnika
Rajd Polski - 2 miejsce
Rajd Kormorana - 2
Rajd Rzeszowski - 3
Rajd Śląski - 3
Rajd Warszawski - 5
Klasyfikacja końcowa - 3
Autor: WJ
Tagi: rajd rajdy rajdysamochodowe