Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Minimum do Barcelony

Treść

Podczas mityngu w Wiedniu Paweł Korzeniowski wygrał wyścig na 200 m stylem motylkowym, a przy okazji po raz pierwszy w swojej karierze uzyskał na tym dystansie na basenie 50-metrowym czas poniżej 2 minut (1.59,83). Jest to rezultat lepszy niż wynosi minimum Polskiego Związku Pływackiego na tegoroczne mistrzostwa świata w Barcelonie.
- Chcąc jednak wystartować w MŚ będzie go musiał potwierdzić w mistrzostwach Polski, które za dwa tygodnie rozegrane zostaną w Gorzowie. Dla pływaków, którzy specjalizują się w tej konkurencji, zejście poniżej 2 minut ma także wymiar symboliczny, stanowi formę nobilitacji - mówi trener Piotr Woźnicki, przypominając jednocześnie, że rekord Polski Konrada Gałki, ustanowiony 10 lat temu wynosi 1.58,56.

Niewykluczone, że Paweł rozprawi się z nim jeszcze w tym sezonie. Z każdym startem pływa coraz szybciej, co potwierdził w Wiedniu. Jest to bardzo mocno obsadzony mityng. Na starcie stanęło łącznie ponad 800 zawodników i zawodniczek, wśród nich popularny w światku pływackim "Car", czyli Aleksander Popow.

W tym doborowym gronie w punktacji łącznej pływak Dworów Unii zajął 7 miejsce. Po zwycięstwie na 200 motylkowym był 2 na 100 metrów motylkiem (czas 0.55,55), podobnie jak na 400 zmiennym (4.27,18).

- Na pewno zaprocentowało ostatnie zgrupowanie w Barcelonie, na którym byliśmy w kwietniu wspólnie z Pawłem, Otylią Jędrzejczak i jej trenerem. Docelową imprezą są jednak mistrzostwa Polski i tam Paweł powinien uzyskiwać najlepsze wyniki - zaznacza trener Woźnicki.

Start Korzeniowskiego w MŚ, które odbędą się w trzeciej dekadzie lipca właśnie w Barcelonie, stał się jednak jak najbardziej realny. - Nie ma co ukrywać, że po ostatnich postępach Pawła, brany jest pod uwagę przy ustalaniu kadry olimpijskiej na Ateny 2004. Chcąc startować w Atenach, powinien spróbować już w tym roku swoich sił w MŚ. Faktem jest, że kilka miesięcy temu zastanawialiśmy się nad tym, czy nie powinien jednak wystąpić w tym sezonie tylko w ME juniorów, gdzie ma dużą szansę na medal. Po analizie doszliśmy do wniosku, że obie te imprezy będzie w stanie pogodzić - uważa trener oświęcimskiego pływaka.



Autor: WJ

Tagi: korzeniowski barcelona ms