Mierniczy z sondą
Treść
Mieszkańcy Brzeszcz mogą się zdziwić, gdy zobaczą mierniczego z czujnikiem-sondą, który będzie go stawiał w różnych miejscach na terenie gminy. Właśnie rozpoczęły się tutaj pomiary pola magnetycznego Ziemi, które posłużą do skomplikowanych obliczeń i tworzenia m. in. map "wgłębnej budowy geologicznej podłoża kraju".
- Takie pomiary trwają dosłownie kilka minut. Prowadzone są przy użyciu magnetometru i nie naruszają upraw, nie powodują żadnych szkód i nie zagrażają środowisku naturalnemu - mówi Bożena Hacuś, pracownik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Brzeszczach.
Pomiary prowadzi warszawskie Przedsiębiorstwo Badań Geofizycznych. - Po wykonaniu odczytów robione są obliczenia, redukcje, wykazywane zmiany dobowe i wyliczane anomalia zjawisk panujących w Ziemi - tłumaczy Irena Kosobucka, kierownik oddziału magnetyki PBG w Warszawie. Mają one ogromną ilość zastosowań, m. in. w kartografii geofizycznej, ochronie środowiska, archeologii czy projektach zagospodarowań. Możemy w ten sposób wykrywać np. złoża rud, stare rury czy niewybuchy, elementy stalowe, uskoki w podłożu.
Badania na terenie Brzeszcz prowadzone są od marca do końca czerwca.
Autor: WJ
Tagi: pomiary