Ksiądz-obieżyświat w Ugandzie
Treść
Na spotkania, które w kęckim Klubie Obieżyświatów Domu Kultury czasami prowadzi ks. Krzysztof Gardyna z Pogwizdowa, znany himalaista i honorowy członek Klubu, ludzie przychodzą już godzinę wcześniej, by zająć sobie miejsca. Tak było i tym razem, gdy gość opowiadał o swojej tegorocznej podróży do Ugandy.
Ksiądz przebywał w tym afrykańskim kraju blisko miesiąc, zrobił tam ok. 2,5 tys. slajdów. Zebranym w małej salce kameralnej kęckiego DK 60 słuchaczom opowiadał o swoich przygodach przez prawie 3 godziny. Swoje opowieści ilustrował fotografiami przepięknej przyrody i egzotycznych zwierząt. Opowiedział m.in. o swojej przygodzie ze słoniem, który go popchnął i skończyło się to dla księdza dość paskudnym złamaniem ręki, którego skutki odczuwa do dziś.
- Ludzie tak bardzo lubią przychodzić na spotkania z ks. Krzysztofem, bo jego opowieści są niezwykle barwne, przeplatane humorem i ciekawie przekazywane - mówi Urszula Bogacz, opiekunka Klubu Obieżyświatów. - Była to jedna z piękniejszych prelekcji w ponaddziesięcioletniej historii Klubu.
Autor: WJ
Tagi: kultura