Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolarze Olimpii Kęty

Treść

Przygotowania do nowego sezonu kolarze Olimpii Kęty zaczęli już na początku grudnia. Kilka dni temu zaczęli się także ścigać, rozpoczynając sezon od wyścigu przełajowego w Oświęcimiu. Najlepiej z kęczan spisał się w tej imprezie Krzysztof Honkisz, który w rywalizacji elity był 6. W kategorii orlików wypadł jeszcze lepiej, zajmując 4 miejsce.

Trener kęckiego klubu Piotr Karkoszka przywiózł do Oświęcimia dość liczną grupę, chociaż jak sam twierdzi przełaje są tylko etapem przygotowań do sezonu na szosie i w MTB. W tej konkurencji najważniejszym startem będą tak naprawdę tylko mistrzostwa Małopolski. Pozostałe imprezy mają być przerywnikiem podczas żmudnych zimowych przygotowań, a przy okazji dobrą okazją do sprawdzenia aktualnej formy.

I tak właśnie było w przypadku przełajów w Oświęcimiu, do których kęczanie przystąpili po krótkim zgrupowaniu w Wilamowicach.

Dobry start Krzysztofa Honkisza na oświęcimskich plantach ucieszył szkoleniowca, chociaż na tej podstawie trudno wyciągać daleko idące wnioski.

W rywalizacji elity i orlików wzięło udział 3 zawodników Olimpii. Sławomir Bury, z którym w Kętach wiąże się duże nadzieje na przyszłość był w tych zawodach 11. Inny z kęczan Grzegorz Grzempa ukończył rywalizację na 14 miejscu.

Wśród juniorów Olimpia miała jednego zawodnika Jana Grzempę, który ukończył wyścig na 11 miejscu. W kategorii juniorów młodszych wystartowało dwóch kęczan. Zajęli dalsze miejsca; Bartłomiej Sypytkowski był 16, a jego kolega klubowy Mateusz Bury ukończył imprezę dwa miejsca niżej. W tej kategorii wiekowej rywalizacja była największa, bowiem na starcie stanęło aż 30 zawodników.

Generalnie Olimpia spisała się w tej imprezie najlepiej z grona ekip małopolskich, które w większości pozostawały w cieniu Optexu Opoczno i klubów śląskich.

Potwierdza to ubiegłoroczną pozycję Olimpii, która dominowała w Małopolsce. W tej chwili kęcka grupa liczy 30 zawodników i trener Karkoszka liczy, że w nadchodzącym sezonie będzie równie dobrze, a może nawet lepiej i ktoś z jego podopiecznych przywiezie medal także mistrzostw kraju.



Autor: WJ

Tagi: kolarstwo kolarze kolarz