Kęcki Komisariat jak...Mały Wersal

Treść

Trwają ostatnie prace przy remoncie kęckiego Komisariatu Policji. - Teraz przypomina powolutku mały Wersal - mówi z dumą Piotr Dziekanowski, komendant Komisariatu. Remont kosztował ok. 130 tys. zł.

Prace trwają tutaj od dwóch miesięcy. Wymieniono stolarkę drzwiową na parterze, znalazła tu też swoje miejsce recepcja, gdzie będą przyjmowani petenci i kierowani do poszczególnych wydziałów. Jest miejsce, by usiąść i poczytać w eleganckiej poczekalni, na potrzeby której zburzono część ścian działowych. Wyremontowano sanitariaty, jeden z nich przeznaczono dla niepełnosprawnych petentów. Powstał także tzw. niebieski pokój, w którym przyjmowane będą ofiary przemocy w rodzinie czy przestępstw obyczajowych. Są tu zabawki, książki, telewizor. Pomieszczenie dyżurnego wyposażono w dodatkowe meble. Wyremontowano ponadto klatkę schodową i przemalowano niemal połowę siedziby funkcjonariuszy.

- Nasz Komisariat przemienił się z bunkra na budynek użyteczności publicznej - cieszy się komendant Dziekanowski. - Nie ma już krat w oknach, na parterze są folie antywłamaniowe. Wreszcie będziemy przyjmować społeczeństwo w lepszych warunkach. A mniemam, że niektórzy chcieliby tak mieć w domu.

Sam remont kosztował 100 tys. zł, kolejne 30 tys. poszło na wyposażenie. Tę pierwszą kwotę zapewniła Komenda Główna Policji, a pozostałą - Urząd Gminy i kęcki Bank Spółdzielczy.

Już w najbliższą środę odbędzie się odbiór techniczny budynku po remoncie i - mimo, że oficjalne otwarcie zaplanowano na koniec sierpnia, kiedy gościem kęckich policjantów będzie gen. Andrzej Woźniak, komendant małopolskiej policji - będzie gotów do przyjmowania petentów.

Autor: WJ

Tagi: komisariat