Judocy Hejnału Kęty
Treść
Młodzicy Hejnału Kęty walczą w kwalifikacjach makroregionalnych, których stawką jest udział w turnieju finałowym o Puchar Prezesa Polskiego Związku Judo. Drugie eliminacje do tej imprezy odbyły się ostatnio w Tuchowie.
Wśród młodzików nie walczy się o medale mistrzostw Polski, więc działacze postanowili zorganizować imprezę, mającą podobną rangę. - Chodzi o to, aby młodzi sportowcy też mieli okazję powalczyć o jakąś stawkę. Wśród judoków ta impreza uchodzi za niepisane mistrzostwa Polski - wyjaśnia trener kęckich judoków Ryszard Mencel.
Ostatnio kęccy judocy walczyli w Tuchowie drugiej kwalifikacji makroregionu południowo-wschodniego. Hejnał reprezentowało 6 zawodników. Trójka z nich zanotowała na swoim koncie sukcesy.
Najlepszy w wadze 60 kg był Grzegorz Rozbrój. - Wygrał cztery walki i wszystkie przed czasem - podkreśla trener Mencel.
Kęczanie zajęli jeszcze dwukrotnie trzecie miejsce. Mieszko Rajda (46 kg), przegrał tylko jedną walkę, a trzy wygrał natomiast Bartłomiej Płonka (68 kg) jedną przegrał i dwie wygrał. - Liczyłem w Tuchowie na więcej - nie ukrywa trener Ryszard Mencel. - Mam nadzieję, że przynajmniej trójka naszych zawodników zakwalifikuje się do turnieju finałowego o Puchar Prezesa Polskiego Związku Judo. Być może nasze grono powiększy jeszcze Mateusz Majda, któremu kwalifikacje w Tuchowie wypadły z grafiku przez kontuzję. Mam nadzieję, że uda mu się podciągnąć w rankingu podczas kolejnych kwalifikacji, które zaplanowane są w najbliższy weekend w Zakopanem. Ostatnie kwalifikacje odbędą się w sierpniu, w Wolbromiu. Do turnieju finałowego z całej Polski zakwalifikuje się łącznie 33 zawodników - kończy trener Mencel.
Autor: WJ
Tagi: judo