Judocy Hejnału Kęty
Treść
Judocy Hejnału Kęty uczestniczyli w Zakopanem w III turnieju strefowym, który jest eliminacją do Pucharu Polski. Przypomnijmy, że w młodzikach nie przyznaje się tytułów mistrzowskich, ale rywalizacja w Pucharze Polski jest odpowiednikiem walki o krajowy prymat.
Kęcki klub reprezentowało 5 zawodników. Największą niespodziankę sprawiła Anna Kubica, która w wadze 44 kg wywalczyła 3. miejsce. - We wcześniejszej strefie, w Tuchowie, walczyła bez powodzenia, a tym razem zanotowała na swoim koncie dwa zwycięstwa. Tyle samo walk przegrała - informuje trener kęckich judoków Ryszard Mencel. - Miejsce na podium powinno podbudować ją psychicznie przed kolejnymi turniejami - ma nadzieję szkoleniowiec.
Zgodnie z planem, 1. miejsce w wadze 60 kg wywalczył Grzegorz Rozbrój. Miejsce na najniższym podium przypadło w udziale Bartłomiejowi Płonce (66 kg), a Mieszko Rajda był piąty (46 kg). - Po wakacjach, w Wolbromiu, czeka nas ostatnia strefa. Mam jednak nadzieję, że po niej do Pucharu Polski z Hejnału zakwalifikuje się pięcioro zawodników. Cały czas biorę jeszcze pod uwagę Mateusza Majdę, który na razie leczy kontuzję palca - przypomina szkoleniowiec.
Juniorzy i młodzicy walczą nie tylko o przepustkę do najważniejszych imprez sezonu w swoich kategoriach, ale także o możliwość wyjazdu na 21-dniowy obóz. Jeśli zawodnik jest sklasyfikowany w pierwszej "ósemce" rankingu krajowego, większa część kosztów pobytu na nim zostanie mu zrefundowana. - Jest się zatem o co bić - podkreśla trener Mencel.
Szkoleniowiec liczy, że 10 lub 11 jego podopiecznym uda się "załapać" na obóz do Zakopanego. Tymczasem w stolicy Tatr na zgrupowaniu reprezentacji Polski juniorów przebywa kęczanin Kacper Rajda.
W najbliższy weekend kęccy judocy będą walczyć w Niepołomicach i Czechowicach-Dziedzicach.
Autor: WJ
Tagi: judo