Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Hokejowy Puchar Polski

Treść

W tym tygodniu liga ma przerwę, ale to wcale nie oznacza, że hokeiści będą mieli wolne. Na ten weekend zaplanowano mecze półfinałowe Pucharu Polski, w których Dwory Unia spotkają się z Wojasem Podhale Nowy Targ, a TKH Toruń zagra z GKS Katowice. Termin spotkań pucharowych wzbudził wiele emocji.

- Niedawno działacze nowotarskiego Podhala wystąpili z propozycją zagrania turnieju finałowego, z którym spotkałyby się pozostałe na placu boju drużyny. Dla nas była to propozycja nie do przyjęcia - mówi prezes PZHL Zenon Hajduga. - Przecież po to ustalaliśmy kalendarz rozgrywek, żeby go respektować. Już w czerwcu było wiadomo, że półfinały zostaną rozegrane bez kadrowiczów, bo reprezentacja będzie walczyć w turnieju EIHC. Wtedy jakoś nikt nie protestował. Być może podhalanie nie spodziewali się, że wpadną na mistrzów Polski, a mecze z nimi traktują prestiżowo i pewnie dlatego teraz jest wokół tego tyle zamieszania. Nie będziemy jednak w ostatniej chwili zmieniać regulaminu na życzenie jednej strony - dodaje sternik hokejowej centrali.

Finał Pucharu Polski zostanie rozegrany 1 lutego w Warszawie. - Tak, jak przed rokiem wszystko odbędzie się na małym "Torwarze". Koszty wynajmu dużej hali są zbyt duże i po prostu nas na to nie stać. Finał musi się odbyć na neutralnym terenie. Niech kibice w stolicy też mają okazję zobaczyć trochę hokeja "na żywo" - uważa Hajduga. - Poza tym będzie to też jakaś forma jego promocji. Wzorem roku poprzedniego postaramy się o nagrodę pieniężną za zdobycie tego trofeum - kończy prezes PZHL.



Autor: WJ

Tagi: hokej unia dwory dwory-unia unia-dwory