Przejdź do treści
Przejdź do stopki

GCI z przyszłością?

Treść

Dalekosiężne plany na funkcjonowanie punktu

W miniony czwartek otwarte zostało w Kętach Gminne Centrum Informacji. Gmina otrzymała na jego utworzenie ministerialny grant, ale musi spełnić określone warunki - GCI przez dwa lata musi działać codziennie, włącznie z sobotami, co najmniej przez 10 godzin. Burmistrz ma jednak pomysł, jak punkt powinien działać po upływie tych dwóch lat.

Dofinansowanie z Ministerstwa Gospodarki i Pracy wyniosło 50 tys. zł (w ramach Programu Aktywizacji Zawodowej Absolwentów "Pierwsza Praca"), a 15 tys. wyłożyła gmina ze swojego budżetu.

GCI działa w strukturach Urzędu Gminy Kęty, a mieści się w pawilonie Domu Kultury przy ul. Żwirki i Wigury. Na razie zatrudnia dwóch pracowników, którzy odbywali kiedyś staże w kęckim Urzędzie. Wspomagać ich będą także etatowi pracownicy magistratu. - Chciałem zatrudnić jeszcze informatyka i myślę, że niebawem tak się stanie - mówi Roman Olejarz, burmistrz Kęt. - Okazało się jednak, że trudno znaleźć taką osobę tak na szybko.

Kęckie GCI czynne jest od poniedziałku do soboty w godz. 8-19. Według założeń, ma informować o programach unijnych (środkach pomocowych, terminach ubiegania się o nie, wymaganych dokumentach, firmach opracowujących wnioski). Osoby, które będą korzystać z jego usług, będą mogły skorzystać także z Internetu i bazy danych pracodawców oraz osób poszukujących pracy. Pracownicy pomogą także przy wnioskach o unijne pieniądze (podpowiedzą np., jakie programy są możliwe do wykorzystania w prowadzonej działalności gospodarczej w danym okresie).

Działalność GCI skierowana jest do przedsiębiorców, rolników, absolwentów szkół i bezrobotnych mieszkańców gminy. Będą mieli do dyspozycji: 6 stanowisk komputerowych ze stałym łączem internetowym, drukarkę, kserokopiarkę, faks i skaner.

(BAJ)

ROMAN OLEJARZ, BURMISTRZ KĘT:

- Jeśli GCI okaże się przydatne, chciałbym, aby zostało trwałym elementem Urzędu, głównie dla biznesu, a zwłaszcza tych, którzy chcą korzystać ze środków unijnych. Wiem, że przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego preferują ukierunkowanie takich punktów na bezrobotnych i poszukujących pracy, ale my chcielibyśmy, by GCI na bieżąco doradzało i informowało przede wszystkim pracodawców. W ten sposób pobudzać będziemy powstawanie miejsc pracy. Chcemy, by obsługujące Centrum osoby doskonaliły się właśnie w tym kierunku. Chcielibyśmy też uniknąć sytuacji, że GCI jest punktem korzystania z Internetu, bo od tego jest działająca w gminie "Ikonka". Natomiast po dwóch latach działalności, GCI mogłoby przekształcić się w profesjonalną jednostkę, która umie pomóc i doradzić przedsiębiorcom. Być może jego pracownicy mogliby rozpocząć taką działalność gospodarczą, bo w Kętach brakuje osób czy firm, które w profesjonalny sposób np. pisałyby unijne programy.


Autor: WJ

Tagi: gci