Ekologia i zysk
Treść
Radni Kęt postanowili jeszcze przez dwa lata finansować z gminnego budżetu wywóz posegregowanych odpadów. Bez tego segregacja śmieci, przynajmniej na razie, nie będzie przynosić zysków.
Obecnie Gminna Spółka Komax, która prowadzi składowisko odpadów w Kętach, na segregacji odpadów osiąga niewielki zysk. Nie ponosi jednak kosztów związanych z ich odbiorem od mieszkańców. Początkowo zakładano, że gmina będzie finansować odbiór posegregowanych odpadów tylko przez jakiś czas, aż do momentu powstania u mieszkańców odpowiedniego nawyku. Od kilku lat jednak termin finansowania odbioru jest konsekwentnie przesuwany. - Przewidujemy, że za 2 lata w pełnym rozrachunku segregacja odpadów jeszcze nie będzie się samofinansować - mówi prezes Komaksu Grzegorz Dybał. - Jednak niepodważalny jest tu zysk natury ekologicznej. Obserwujemy bowiem, że trafiające na składowisko odpady są coraz lepiej posegregowane. Z drugiej strony, stawiając na młodych, prowadzimy różnorodne działania edukacyjne.
Pewne nadzieje wiąże jednak Komax z tzw. dopłatami produktowymi, które mają wnosić producenci opakowań z tworzyw sztucznych. Być może dzięki nim właśnie uda się w przyszłości całkowicie zrezygnować z finansowania przez gminę odbioru posegregowanych odpadów od mieszkańców. - Zaczynamy się interesować tym rozwiązaniem - dodaje prezes Dybał.
Autor: WJ