Dzisiaj Dwory Unia grają w Tychach przeciwko GKS

Treść

W hokejowej ekstraklasie: Dzisiaj Dwory Unia grają w Tychach przeciwko GKS
Po emocjach związanych w rozgrywkami Interligi oraz występami reprezentacji narodowej na turnieju Euro Ice Hockey Challenge w Mińsku hokeiści wracają na krajowe lodowiska. Ekstraklasa nabiera ekspresowego tempa, bowiem w tym tygodniu zostanie dokończona runda zasadnicza (mecze: środa-piątek-niedziela). Walka o medale rozpocznie się 22 lutego, ale dzisiaj (godz. 18) Dwory Unia Oświęcim zagrają w Tychach przeciwko miejscowemu GKS.

Na dzisiaj trudno cokolwiek powiedzieć o formie oświęcimskich hokeistów, którzy ostatnio byli trapieni kontuzjami. Trener Karel Suchanek do ostatniej chwili będzie czekał na decyzję lekarza odnośnie dopuszczenia do gry poszczególnych zawodników. - Do dzisiaj dostaję gęsiej skórki, kiedy przypomnę sobie podejrzenia trenera reprezentacji narodowej Wiktora Pysza, poddającego pod wątpliwość choroby i kontuzje naszych hokeistów - mówi szkoleniowiec mistrzów Polski.

W pierwszym tygodniu po pożegnaniu się z Interligą sztab szkoleniowy Dworów serwował swoim podopiecznym sporą dawkę zajęć siłowych. Kiedy przyszło do szlifu formy na lodzie, skład drużyny kompletnie się "posypał". - Tomek Jaworski po raz pierwszy od meczu z Toruniem pojawił się na lodzie w poniedziałek i to tylko na kwadrans - informuje Karel Suchanek. - Wiem, że Przemek Witek dobrze zaprezentował się w ostatnim meczu ligowym, ale przed play-off nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty. Jeśli tylko Tomek będzie miał zezwolenie lekarza, on stanie w Tychach między słupkami - twierdzi szkoleniowiec.

Trudno także powiedzieć, ile formacji przeciwko Tychom wystawi trener Suchanek. - Najszybciej, bo już w piątek do treningu wrócił Leszek Laszkiewicz, dzień później dołączył Sebastian Gonera. Od tygodnia na lodzie trenuje Adrian Parzyszek. Ostateczną kadrę oraz taktykę ustalimy przed meczem. W tak napiętym kalendarzu moim marzeniem byłoby wystawienie czterech pełnych formacji. Nie wiem, czy się to uda - zastanawia się Suchanek.

Przeciwko Unii po raz pierwszy w tym sezonie w barwach GKS wystąpi Robert Kwiatkowski, były zawodnik Dworów, któremu udało się stanąć na nogi po kontuzji kręgosłupa. Zawodnik pali się do gry. Przymierzamy jest do ataku ze Sławomirem Krzakiem i Michałem Woźnicą. Respekt musi budzić forma Artura Ślusarczyka, który w Mińsku strzelił Węgrom 4 bramki. - Nie pozostaje nam nic innego, jak wziąć rewanż za ostatnią porażkę we własnej hali, kiedy daliśmy sobie wydrzeć przynajmniej punkt w ostatniej minucie spotkania - przypomina Suchanek.

Nie wiadomo natomiast, czy w GKS zagra Tomasz Jóźwik, bo tychowianie do wczoraj nie wywiązali się z płatności wobec katowiczan. Nie chodzi o wielkie kwoty, tylko o... 20 kijów.

W poprzednich meczach: Dwory - Tychy 9-1, Tychy - Dwory 1-5, Dwory - Tychy 5-6, Tychy - Dwory?

Autor: WJ

Tagi: hokej unia dwory dwory-unia unia-dwory