Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dla kogo ta rura ?

Treść

Przyszłość związku komunalnego Babic, Wieprza i Zatora pod znakiem zapytania


W Zatorze (pow. oświęcimski) nie potrafią zrozumieć, dlaczego Wieprz (pow. wadowicki) chce się wycofać z Międzygminnego Związku Komunalnego, który powstał w 1995 roku z zamiarem budowy oczyszczalni ścieków i kanalizacji poszczególnych gmin. Oprócz Zatora i Wieprza należą do niego Babice (pow. chrzanowski)

W Wieprzu twierdzą, że wydali na to wspólne przedsięwzięcie 7 mln zł, a na razie nie mają z tego tytułu żadnych korzyści. Władze gminy deklarują, że nadal będą wywiązywać się z podjętych zobowiązań kredytowych, natomiast nie chcą już łożyć na utrzymanie oczyszczalni w Podolszu (gmina Zator), z której w tej chwili w ogóle nie korzystają.

W Zatorze zarzuty przyjmowane są ze zdziwieniem. - Oczyszczalnia powstała w najbardziej dogodnym miejscu ze względu na najniższe położenie Podolsza. Po drugie za budowę kolektora każda gmina była odpowiedzialna sama. W naszej kosztem wielu wyrzeczeń i rezygnacji z innych ważnych przedsięwzięć zdecydowaliśmy się zbudować kanalizację. Podobnie jest w Babicach, gdzie już wkrótce do oczyszczalni podłączy się pierwsza miejscowość Jankowice. Warto dodać, że kolektor w tym przypadku poprowadzony został pod dnem Wisły. Tymczasem w Wieprzu nie podjęto podobnych działań i co ciekawe, że o rezygnacji mówi się w sytuacji, gdy kolektor już od roku jest doprowadzony do granicy tej gminy - mówi zastępca burmistrza Zatora Mariusz Makuch, który pełni rolę przewodniczącego Międzygminnego Związku Gminnego.

Przypomina on, że negocjacje na temat udziału poszczególnych stron w kosztach przedsięwzięcia trwają od dwóch lat. - Wydawało się już, że wszystko zmierza do kompromisowego rozwiązania. Tymczasem ostatnio znów Wieprz zmienił zdanie, a pani wójt oświadczyła, że gmina wybuduje własną oczyszczalnię. Jest to o tyle dziwne, bo przecież w ponad jednej trzeciej jest już właścicielem oczyszczalni w Podolszu - dodaje Mariusz Makuch.

Według niego, ewentualna rezygnacja nie jest wyjściem z sytuacji i może oznaczać problemy dla związku. Po pierwsze oczyszczalnia została zaprojektowana na potrzeby trzech gmin. Po drugie główny kolektor po stronie Zatora, szczególnie ostatnie 3 km zostały wybudowane z myślą o przejmowaniu ścieków z Wieprza.



Autor: WJ

Tagi: zator ścieki