Chirac w "Galicji"
Treść
Na przystawkę była pieczeń z dzika z pistacjami, a potem zupa cebulowa z pikantną grzanką serową. Jako danie główne podano polędwicę wołową pieczoną w cieście francuskim i wreszcie na deser delicja gruszkowa z musem czekoladowym. Takie menu zaserwował szef kuchni hotelu "Galicja" w Oświęcimiu dla prezydenta Francji Jacques'a Chiraca, który gościł tutaj przy okazji udziału w uroczystościach z okazji 60. rocznicy oswobodzenia KL Auschwitz-Birkenau.
Prezydent Francji nie tylko zjadł tutaj obiad, ale również odpoczywał. Do jego dyspozycji hotel oddał dwa specjalnie przygotowane apartamenty.
W delegacji francuskiej znalazł się również przewodniczący francuskiego Senatu Christian Poncelet.
Pobyt Chiraca był przygotowywany od kilku tygodni. Hotel "Galicja" był kilkakrotnie weryfikowany przez specjalne zespoły przygotowawcze pod kątem menu, jakości obsługi i bezpieczeństwa.
Na wybór "Galicji", jako miejsca pobytu prezydenta Francji, bardzo duże znaczenie odegrało doświadczenie zawodowe szefa kuchni. - Rafał Księżarczyk kilka lat pracował we francuskich 4-gwiazdkowych hotelach, poznając tajniki francuskiej kuchni i kulinarne upodobania Francuzów. W bardzo dobrym przygotowaniu pobytu prezydenta Chiraca pomogła również bardzo dobra znajomość języka francuskiego szefa kuchni.
- Ta wizyta była dla nas bardzo dużym wyróżnieniem. Zadanie jakie przed nami postawiono było dużym wyzwaniem, szczególnie dla młodych pracowników zatrudnionych w Hotelu Galicja. Cieszy nas również bardzo fakt, że pomimo bardzo krótkiej 3-miesięcznej działalności mieliśmy okazję gościć taką nietuzinkową postać - podkreśla Marcin Cebula, dyrektor hotelu "Galicja".
Dodaje, że osoby obsługujące prezydenta otrzymały zegarki z pamiątkowym grawerem na kopercie.
Poza tym dania, które zaserwowano prezydentowi Francji, można spróbować w hotelowej restauracji "Stara Poczta". Cena zestawu wynosi 74 zł.
Autor: WJ
Tagi: galicja