Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Burmistrz Kęt podsumował rok

Treść

Stawiać na rozwój i oszczędzać

- Podsumowując ubiegły rok, mogę powiedzieć, że efektywnie wydajemy pieniądze budżetowe. Po drugie - stawiamy na rozwój gminy, ale to prowadzi do trzeciego wniosku - że musimy oszczędzać - mówił podczas wieczornego, czwartkowego spotkania z przedstawicielami biznesu Roman Olejarz, burmistrz Kęt.

Burmistrz przedstawił zebranym w kęckim Domu Kultury gościom główne zadania, z których gmina wywiązała się w 2003 r., ale także te, które ją czekają w latach następnych. - Jedną z podstawowych spraw jest poprawa układu komunikacyjnego, zwłaszcza w samym mieście. W tym roku ruszy praca przy budowie obwodnicy wojewódzkiej, od ronda z ul. Mickiewicza. Roboty będą dotowane z programu Phare 2000. Pochłoną 14 mln zł, z czego 70 proc. stanowić będą środki pomocowe - wyliczał burmistrz. Mówił też o komunikacji przy targowisku, której projekt został złożony do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego Województwa Małopolskiego. Wybudowana zostanie także drogą łącząca Łęki z Bielanami. Jedną z ważniejszych inwestycji, którą do ZPORR zgłasza z kolei Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu, jest modernizacja kęckiego mostu na Sole i przebudowa ulic Partyzantów i Żeromskiego. Na zadania powiatowe przeznaczone będzie 6,8 mln zł, z czego sam most ma kosztować 4,2 mln zł. - Gmina chce partycypować w kosztach tego zadania i wyłożyć na nie 900 tys. zł ze swojego budżetu - zapowiedział Roman Olejarz.

Drugim, bardzo znaczącym problemem, jest kanalizacja w gminie. Do 2006 r. potrwają prace w Nowej Wsi i północnej części Kęt. Według kosztorysów mają kosztować aż 20 mln zł, ale - jak twierdzi burmistrz - w przetargach uda się osiągnąć dwie trzecie tej kwoty. Na zadanie przeznaczone będą pożyczki z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Z kolei 5 mln zł pochłonąć ma kanalizacja części Kęt (od ul. Sienkiewicza do Rynku w kierunku północnym, po ul. Cmentarną) i drugie tyle - kanalizacja Podlesia, na którą gmina ma także zamiar uzyskać pożyczkę z NFOŚ.

W przyszłym roku ma także zakończyć się budowa hali sportowej, która w sumie pochłonie 3 mln zł, a dotacje wynoszą 600 tys. zł. - Hala ma być pierwszym etapem budowy kompleksu gimnazjalnego, ale tym zajmą się już pewnie włodarze następnej kadencji - mówił Roman Olejarz. W tym roku ma się także zakończyć rozbudowa szkoły w Bulowicach pod potrzeby gimnazjum. Trwają również renowacje mieszkań komunalnych. W zasobach gminy jest ich ok. 500, podtrzymywana jest sprzedaż lokali na preferencyjnych warunkach (w ubiegłym roku sprzedano 35 mieszkań z 85-proc. obniżką, ustaloną przez gminę).

Burmistrz przedstawił krótko informacje na temat populacji gminy ("Liczby świadczą, że wygodnie jest tutaj mieszkać i że są dobre do tego warunki"), kłopoty inwestorów, związane z brakiem planu zagospodarowania przestrzennego, a także problem restrukturyzacji placówek oświatowych. - Proces ten jest bardzo trudny, ale nieunikniony. Wynika m. in. z niżu demograficznego. Będziemy zmuszeni tworzyć być może zespoły szkolno-przedszkolne i stosować jakieś inne rozwiązania - uważa burmistrz Olejarz. Budżetowy "raport" zakończył słowami: - Mamy w bieżącym roku do dyspozycji ok. 46 mln zł, z czego inwestycje wyniosą ok. 11 mln zł, czyli 25 proc. budżetu. To bardzo wysoki wskaźnik, a nasza gmina należy do średnich, jeśli chodzi o dochód na jednego mieszkańca - plasujemy się na 4 miejscu w powiecie - mówił burmistrz. - Trzeba też podkreślić, że ZPORR to nie jest nieskończone źródło dochodów dla gmin. Samorządy takie, jak nasze, czyli do 50 tys. mieszkańców, mogą liczyć na dofinansowanie tylko jednego zadania. Zawrotu głowy od pieniędzy zewnętrznych na pewno nie dostaniemy - podkreślił burmistrz Olejarz.

Autor: WJ

Tagi: kęty kety